Wodospady nad Uną - Bośnia i Hercegowina

Stary Dziad zdradza plany na lato 2024

Nadeszła ta chwila. Chwila decyzji, decyzji dla mnie bardzo ważnej. Decyzji o trasie tegorocznej wyprawy. Początkowo planowałem podjęcie próby przejechania jednej z najdłuższych tras w Europie – European Divide Trail. Ten szlak o długości ponad 7000 km, od oceanu arktycznego po kraniec Portugalii, przejechała do tej pory garstka zapaleńców z całego świata, w tym jako  28 finiszer, Piotr Koński z Polski – gratulacje dla Piotra.

Kanion Dreżanki
Przed nami 20 km zjazdu i 1000 metrów deniwelacji

Niestety kontuzja biodra w styczniu i grypa z powikłaniami na przełomie marca i kwietnia skutecznie odwiodły mnie od wyzwania. Mój plan przewidywał jazdę z północy na południe. Start w połowie czerwca, meta, pod warunkiem „sprzyjających wiatrów”… może w październiku. Co się odwlecze to… Wrócę do tematu za rok.

Uwaga MINY
Uwaga MINY – często spotykany znak na bezdrożach Bośni

Odpuszczając totalne szaleństwo, zdam się na łaskę bałkańskich gór. Trzecią wyprawę po bałkańskich bezdrożach zacznę nietypowo. Do Wiednia rower i ja udamy się pociągiem, by z Wiednia już siłą mięśni i głowy przez Bratysławę. Budapeszt, Osijek, Vukovar, Sabac, Srebrenicę, Visegrad, Gorazde, Foce, Zabljak. Kolasin, Prizren i Ochrydę dotrzeć do Tirany lub Podgoricy. Do wyboru „mety” wrócę za chwilę.

Pierwsze 400 km po płaskim będą doskonałą rozgrzewką przed górami. Przede mną prawie 1700 km w tym 14000 metrów „w górę” i 14000 w dół, szczyty dochodzące do 1999 m n.p.m. (pokonam 2000, choćbym miał kopiec po drodze usypać). Kilka parków narodowych, Vukovar – miejsce jednej z pierwszych bitw wojny w Chorwacji (sierpień 1991 roku), Srebrenica – gdzie dokonano kaźni rdzennej ludności w lipcu 1995 roku, wreszcie Visegrad.

Chwile przed "niedźwiedzią" ścieżką,
Chwile przed „niedźwiedzią” ścieżką,

W Visegradzie na kapiji mostu nad Driną wrócę do ulubionych zdań z Mostu nad Driną, jugosłowiańskiego noblisty Ivo Andrića. Raduje się niezmiernie na to spotkanie z bohaterem jednej z ulubionych powieści.

Przyjdzie też czas na pierwsze odwiedziny w Kosowie i długo wyczekiwaną kąpiel w jeziorze Ochrydzkim.

Stećak późnośredniowieczny nagrobek kamienny w Bośni
Stećak późnośredniowieczny nagrobek kamienny w Bośni

Nie wiem, gdzie zakończę wyprawę, Tirana lub Podgorica. Wyboru dokonam kiedyś i gdzieś po drodze, Trudno co do dnia oszacować czas, pewny jestem, że się uda, musi się udać. Udać pod kilkoma wszak warunkami, pogoda, kontuzja wreszcie „głowa” mogą splatać figla i zakończyć wyprawę. Odrzucam te złe myśli, będzie dobrze.

Ślaka FANA była znami
Gdzieś w bośniackim lesie

Ciebie zaś proszę o pchanie kropki. Obiecuje codzienne relację z trasy.

Zapomniałbym o najważniejszym, ruszam w pierwszym tygodniu sierpnia, by przed końcem miesiąca wrócić do domu.

Mapa trasy Cycling for Peace 2014
Trasa Cycling for Peace przez Bałkany 2024

Autor