Pobudka o 5 rano, szybkie, bardzo szybkie śniadanie i o 6:05 jesteśmy gotowi. Ruszamy, jest poniedziałek, sklepy czekają na pierwszych klientów, kończy się niedzielna udręka z uzupełnianiem zapasów. Szybkie zakupy i wracamy na ślad Wisła 1200.
Wisła 1200: dzień drugi – niedzielne problemy na trasie
Drugi dzień ultramaratonu rowerowego Wisła 1200 edycja 2020. Niedzielny problem wiślaków – zamknięte małe sklepiki wiejskie. Atak pierogów i desant komarów na trasie
Wisła 1200: dzień pierwszy – ruszam w nieznane
Dziś trudno sięgnąć wspomnieniami co było pierwsze: wibracje zegarka czy gwar na starcie? Zresztą z punktu widzenia dalszej historii jest to zupełnie bez znaczenia. W dniu startu po 5 rano wygramoliłem się z hamaka i stanąłem w pierwszym rzędzie na linii startu. Start Wisła 1200 edycja 2020 odbył się w zmienionej formule, wspólny start 400…
Wisła 1200: dzień przed startem
Nigdy wcześniej nie brałem udziału w tak długiej wyprawie, nigdy nie przejechałem 1200 km dzień po dniu, nigdy nie wsiadałem dzień po dniu na rowerowe siodełko, mając poprzedniego dnia w nogach ponad 150 km, nigdy wcześniej nie brałem udziału w maratonie rowerowym, nigdy wcześniej… Koniec wyliczanki, czas na wspomnienia. Prace na linii kolejowej do Wisły…
Alpe d`Huez – narty dla całej rodziny
Kilka lat temu napisałem ten tekst dla Narty.pl, nie przypuszczałem wtedy, jak nasz świat się zmieni. Że dwa lata później pojawi się wirus odwracający życie do góry nogami. Czekając na powrót do podróżowania wspominam i Was do tego zapraszam. Alpe d`Huez – ośrodek narciarski dla każdego
Rowerowe plany na 2021 rok – Wschód 2021
Po Wiśle przyszła pora na Wschód, trasa dłuższa o prawie 200 km przy niezmienionym limicie czasu. Trasa zapowiada się bardzo ciekawie, tym bardziej że będzie to pierwsza edycja. Tu nie będzie podziału na świeżaków i wielokrotnych tambylców. Trasa zaczyna się w Mucznem i kończy po 1400 kilometrach w Gdańsku.
Skoki na linie
Wysokość nie zapiera dechu w piersiach, swobodny lot daje wielkiego kopa adrenaliny. Spróbuj – sama, sam, sprawdzisz.
Londyn w deszczowym HDR
Pierwsza wizyta w Londynie w styczniu 2014. Miasto ogromne, papierosy drogie (tak wtedy jeszcze paliłem nikotynę), pogoda brytyjska.
Wisła 1200 – mój pierwszy ultramaraton rowerowy
Pomysł szalony. Znajomi uśmiechali się znacząco, gdy obwieściłem – „Jadę na Wisłę”. Ty, piędziesięciosześciolatek, który po przejechaniu niespełna 200 km umierał przez dwa dni, chcesz się porwać na 1200 km szutrów, błota, singletraków i niepewnej pogody. Każde powiątpiewanie wzbudzało chęć pokazania niedowiarkom, że dam radę. Jak było na trasie, opowiem niebawem, dziś zapraszam do lektury…
Narty w Czarnogórze
Znana z pięknych plaż Czarnogóra kryje w interiorze kilka bardzo interesujących dla narciarzy miejsc. Tutejsze ośrodki narciarskie sięgają wysokości niedostępnych w Polsce, a warunki śniegowe zaskakują. Jeśli dodamy do tego niskie ceny i doskonałe jedzenie to na pytanie, czy warto jechać do Czarnogóry na narty, jest tylko jedna odpowiedź: Tak. Moją relację z Czarnogóry możesz…