Pobudka o 5 rano, szybkie, bardzo szybkie śniadanie i o 6:05 jesteśmy gotowi. Ruszamy, jest poniedziałek, sklepy czekają na pierwszych klientów, kończy się niedzielna udręka z uzupełnianiem zapasów. Szybkie zakupy i wracamy na ślad Wisła 1200.
Pobudka o 5 rano, szybkie, bardzo szybkie śniadanie i o 6:05 jesteśmy gotowi. Ruszamy, jest poniedziałek, sklepy czekają na pierwszych klientów, kończy się niedzielna udręka z uzupełnianiem zapasów. Szybkie zakupy i wracamy na ślad Wisła 1200.